W dniu dzisiejszym Google zaczęło używać INP jako nowej głównej metryki swoich Core Web Vitals, zastępując ostatecznie FID, chociaż był on już dostępny w Google Search Console, odkąd przeszedł do fazy eksperymentalnej. FID, choć nie jest już głównym wskaźnikiem, nadal można sprawdzić w archiwum raportów Page Speed.
INP, w dosłownym tłumaczeniu, oznacza coś w rodzaju "interakcji z następnym obrazem". Oznacza to czas potrzebny użytkownikowi na interakcję ze wszystkimi elementami treści po ich wyświetleniu (namalowaniu).
Z tego, co rozumiem, dzięki tej nowej metryce pomiar nie będzie już ograniczony do pierwszego obrazu, co spowodowało, że wiele osób zoptymalizowało pierwszy obraz (FCP) i zaniedbało lub zaniedbało pozostałe elementy strony aż do stopki.
Jeśli jesteś optymalizacją lub po prostu miłośnikiem WPO, tutaj możesz przeczytać trochę o co zrobić teraz, aby mieć tę nową metrykę pod kontrolą.
To tyle, jeśli chodzi o Core Web Vitals:
LCP: Farba o największej zawartości. Mierzy wydajność ładowania. Aby zapewnić dobre wrażenia użytkownika, LCP powinien wystąpić w ciągu 2,5 sekundy od pierwszego rozpoczęcia ładowania strony.
CLS: Skumulowane przesunięcie układu. Mierzy stabilność wizualną. Aby zapewnić dobre wrażenia użytkownika, CLS powinien wynosić 0,1 lub mniej. Powiązane.
INP: Interaction to Next Paint. Mierzy ogólną szybkość reakcji na interakcje użytkownika. Google uważa za dobre doświadczenie użytkownika, jeśli wartość ta jest poniżej lub w granicach200 milisekund.
Pomiary oferowane przez https://page-speed.dev/ są tylko dla wersji mobilnej, aby zobaczyć wyniki dla wersji desktopowej można przejść do tradycyjnego PagesSpeed Insight w https://pagespeed.web.dev lub zapoznać się z kompletnymi wynikami oferowanymi przez tę samą stronę, które oprócz tego, że są bardzo kompletne, są podzielone i zawierają również wyniki dla tabletów i tam masz dane historyczne. W moim przypadku od sierpnia 2022 roku.
Aby uzyskać pełne wyniki, wystarczy kliknąć CrUX Dashboard po zakończeniu analizy.
Moje wskaźniki są nadal całkiem zdrowe, więc nie muszę się martwić o INP, przynajmniej na głównych stronach, chociaż w niektórych długich postach wciąż jest miejsce na poprawę.
Oczywiste jest, że nie należy popadać w zbytnią obsesję na tym punkcie, ponieważ aby mieć wszystko w najlepszym wydaniu, zielone i na 100, trzeba by usunąć wiele rzeczy lub rozjaśnić elementy bloga tak bardzo, że strona wyglądałaby jak pustkowie.
Posiadanie strony, która ładuje się szybko, jest dobre i wskazane z wielu powodów, ale można również zrujnować wrażenia użytkownika, jeśli nie znajdzie się odpowiedniej równowagi i popadnie w nadmierną optymalizację.