Zanim przeczytasz kolejne słowo powinieneś zrobić backup swojej bazy danych.
Od czasu do czasu pojawiają się jak zrobić kopię zapasową tego. W ostatnim musiałem zoptymalizować bloga, który przez ponad dekadę gromadził śmieci.
Zanim przejdę do szczegółów śmietnika, jakim stała się strona do optymalizacji, korzystam z okazji, aby zrecenzować jedno z najlepszych moim zdaniem narzędzi, które ułatwiają żmudne zadanie czyszczenia bazy danych pełnej syfu. To jeden z wielu powodów, dla których blog rządzi się wolno i zużywa zbyt wiele zasobów serwera.
Istnieje wiele wtyczek, które czyszczą i optymalizują bazę danych, ale żadna z nich nie dociera do zakamarków, w których można umieścić "Advanced Database Cleaner Pro". Co prawda wiele z "automatycznych" czynności można wykonać ręcznie, ale pozwala to zaoszczędzić sporo czasu.
Ta tabela porównawcza, opublikowana przez jej twórców, pokazuje jej zalety w porównaniu z niektórymi podobnymi wtyczkami konkurencji
Advanced Database Cleaner Pro, z dużą ilością opcji
Wypróbowałam już chyba prawie wszystkie darmowe, od popularnych "Wp Optymalizuj" do raczej zaniedbanego"Plugins Garbage Collector, Czyszczenie bazy danych" (uwaga, nie był aktualizowany od ośmiu miesięcy) i spełniają minimalne wymagania, ale pozostają na powierzchni.
Do tego postu użyliśmy wersji płatnej, bo choć ma bardzo przyzwoitą wersja bezpłatna bardzo godne, prawdziwy kicker jest w dodatkowych opcji jego wersji Pro.
Jest kilka powodów, dla których warto zainwestować 39 dolarów, które kosztuje.
Na początek nie jest to roczna opłata abonamentowa, którą musisz odnowić, aby otrzymać aktualizacje, jak większość wtyczek premium Płacisz tylko raz i obejmuje wsparcie i wszystkie przyszłe aktualizacje.
Najtańsza wersja pozwala na użycie jej na dwóch instalacjach WordPress, idealna do użycia na stronie klienta, wyczyszczenia i odinstalowania.
Ponieważ jest to wtyczka, której nie musisz mieć aktywowanej (chyba że chcesz ustawić ją na zaplanowane optymalizacje), możesz ją dezaktywować i/lub odinstalować i użyć jej, gdy nadejdzie czas na ponowne czyszczenie.
Wtyczka żyje zgodnie ze swoją nazwą, dając przykład, usuwa wszelkie dane używane do przechowywania jego konfiguracji po odinstalowaniu i nie pozostawia śladu.
Po pobraniu i zainstalowaniu wita nas pozbawiony rozpraszania uwagi interfejs z sześcioma zakładkami i opcją zaplanowania zadań optymalizacyjnych. Aktywuj licencję i bierz się do pracy.
Ogólne sprzątanie jest jak zwykle w przypadku większości darmowych wtyczek. Możemy zobaczyć i oczyścić rewizje postów, szkice, komentarze, pingbacki i trackbacki oraz zwykłe osierocone dane. Wszystko można zobaczyć na liście klikając na ten symbol oka, co bardzo pomaga.
Nie ma tu wiele więcej do odnotowania. W tych podstawowych czynnościach nie ma niebezpieczeństwa usunięcia niczego wrażliwego lub istotnego dla ogólnego funkcjonowania witryny. Nie trzeba jednak dodawać, że wykonanie kopii bazy danych przed przystąpieniem do pracy jest zawsze najlepszym rozwiązaniem. Nigdy nie wiadomo.
Opcja"Zachowaj ostatnie" pozwala nam ustawić ilość ostatnich danych, takich jak szkice, które chcemy zachować po czyszczeniu. Aby usunąć tę ustawioną kwotę, wystarczy zostawić puste miejsce lub dodać 0 (zero) i zapisać ponownie.
Optymalizacja i naprawa tabel
Przejdź do zakładki "Tabele" i przede wszystkim kliknij"Skanuj tabele". Wtyczka przeskanuje wszystkie tabele i skategoryzuje je tak, abyśmy mieli przybliżoną informację, czy należą one do wtyczki, szablonu czy WordPressa.
I mówię przybliżenie, ponieważ ten proces kategoryzacji doda procent do kategorii, gdy nie znajdzie możliwej całkowitej zgodności z domniemanym pochodzeniem.
Po sprawdzeniu tabel przechodzimy do ich optymalizacji. Nie zaszkodzi zrobić i pobrać kopię zapasową bazy danych.
Nie myśl, że jestem zbytnio upierdliwy z tym backupem, wtyczka przypomni ci za każdym razem, gdy masz zamiar wyczyścić (usunąć) coś z tym dużym popupem.
Teraz chodzi o to, że biorąc pod uwagę nazwę ciągu znaków i dopasowaną podpowiedź, którą oferuje wtyczka, możemy zidentyfikować, czy te procesy należą do wtyczek lub szablonów, które już usunęliśmy, a tuczą bazę danych i co gorsza, ładują się od nowa.
Jeśli przez długi czas instalowałeś i odinstalowywałeś wiele wtyczek i szablonów bez czyszczenia bazy danych (tak jak w przypadku bloga, który musiałem zoptymalizować) ilość osieroconych danych może być skandaliczna.
A zaczniesz to odkrywać w zakładce "Opcje"
Przegląd opcji wp_options
Podobnie jak w Tabelach, naciskamy przycisk "Scan options" i czekamy aż plugin wszystko skategoryzuje.
Tutaj znaleźliśmy 1388 osieroconych danych (odpowiadających tabeli wp_options), które wraz z resztą bezużytecznych śmieci nadały bazie danych łączną wagę prawie czterech gigabajtów.
Najprawdopodobniej nie będziesz pamiętał, do której wtyczki należały, więc przed usunięciem czegokolwiek będziesz musiał użyć wyszukiwarki, aby spróbować zidentyfikować te ciągi.
Narzędzie do filtrowania i możliwość wyboru ciągów według nazwy, gdy jesteś pewien, że mogą być emilinowane, jest doceniane. Przy okazji, czy robiłeś backup bazy danych na wypadek, gdybyś coś zepsuł?
Możesz również sprawdzić wartości w phpMyAdmin, aby spróbować dowiedzieć się, jak długo tabele nie zostały zapisane i wszelkie inne dane, które mogą wywołać pamięć.
Jeśli nadal nie można zidentyfikować osieroconych danych, zaleca się, aby nie usuwać ich na wszelki wypadek. Może innym razem znajdziesz lepszą wskazówkę. Choć trzeba też powiedzieć, że plugin, przynajmniej w moim przypadku, prawie nie popełniał błędów na długiej liście "sierot", które prezentował.
Kontrola zadań Cron
Przejdźmy do zadań cron, czyli zaplanowanych zadań, wtyczka również je identyfikuje i kategoryzuje.
To samo, najpierw kliknij na "Skanuj zadania" i czekaj.
Tak, możesz też mieć zlepek zadań procesów rzeczy, które nie istnieją, a mimo to trwają codziennie, nawet co godzinę, permanentnie dusząc Twojego bloga.
Na blogu wspomniałem, że było 14 zadań zasysanych non stop, nawet z wtyczek, które zniknęły w 2008 roku.
Z nich wszystkich ostatecznie zostawiłem przy życiu tylko jedną, bo sprawdzała aktualizacje niezbędnego pluginu.
Wszystko czyste
W ostatniej zakładce możesz sprawdzić status bazy danych i skonfigurować, gdzie chcesz, aby dostęp do wtyczki pojawił się w administracji.
Po kilku godzinach chirurgicznego czyszczenia udało mi się zamienić prawie 4 gigabajty gówna w 244 megabajty zupełnie nowych, krystalicznie czystych, potrzebnych i zoptymalizowanych danych.
Więc wiesz, nie masz wymówki."Wash it, dirtbag", które w tym przypadku kurczy się, ale o to właśnie chodzi.
W zależności od wielkości aktywności na Twoim blogu możesz powtarzać ten proces od czasu do czasu, aby utrzymać bazę danych w stanie lekkim i zaplanować podstawowe czyszczenie, więc musisz tylko dać mu szybki raz-over w przypadku, gdy gromadzi się jakiś brud.
Jak zwykle należy pamiętać, że część linków zawartych w tym tekście to linki afiliacyjne. Jeśli chciałbyś kup ten plugin od każdego z nich będziesz miał moje wieczne podziękowania.